
Wykończy mnie stres, który dostarcza mi rozrywka
Kuba Wojewódzki w porządku. Choć nie musi być też tak histerycznie dowcipny. Fircyk w zalotach do puenty. Życie na kroplówce z oklasków. No i ci goście. Męczący się pod pręgierzem powiedzenia czegoś mądrego i dowcipnego, w związku z czym ja, widz, a więc też gość, męczę się również. Niech zaprasza do siebie siebie samego, wystarczy, po co mu in...